Promocja
Okazja
Przecena
Ostatni dzień
- Doskonałe połączenie thrillera psychologicznego z dramatem rodzinnym
- Spokojną nadmorską społecznością wstrząsa brutalna zbrodnia
Doskonałe połączenie thrillera psychologicznego z dramatem rodzinnym
Spokojną nadmorską społecznością wstrząsa brutalna zbrodnia
Black Hall w stanie Connecticut zawsze uchodziło za bezpieczną przystań. To zamożne nadmorskie miasteczko wolne od przestępczości. Piękne domy zamieszkiwane przez szczęśliwe rodziny. Pewnego lipcowego upalnego dnia dochodzi do zbrodni, która burzy spokój mieszkańców...
Rodzina i przyjaciele zamordowanej właścicielki galerii Beth Lathrop i jej nienarodzonego dziecka są wstrząśnięci. Okazuje się też, że znika cenny obraz, skradziony i odzyskany wiele lat temu. Podczas tamtego napadu została zabita matka Beth i jej siostry Kate.
Kate z pomocą detektywa Reida postanawia zbadać ostatnie tygodnie życia Beth. Naturalnym podejrzanym staje się jej mąż. Mężczyzna ma jednak mocne alibi na czas morderstwa.
Kate i Reid starają się zrozumieć sens śmierci Beth, ale zamiast odpowiedzi znajdują tylko kolejne pytania: Jeśli to nie mąż, to kto jeszcze mógłby czyhać na życie kobiety? Jaką rolę w całej tej sprawie odgrywa należący do rodziny obraz
„Luanne Rice po raz kolejny potwierdza swój wyjątkowy talent do kreślenia emocjonalnych portretów swoich bohaterów. Dodając do stworzonej przez siebie historii szczyptę napięcia, udowadnia, że miłość i morderstwo to nieodłączni towarzysze”. – Tess Gerritsen
„Mroczna historia rodziny. Małżeństwo pełne skaz. Skomplikowana, wielowątkowa intryga. Opowieść Luanne Rice jest niesamowicie autentyczna”. – Lisa Unger
Potrzebujesz pomocy? Masz pytania?Zadaj pytanie a my odpowiemy niezwłocznie, najciekawsze pytania i odpowiedzi publikując dla innych. Opinie o Ostatni dzień
4.00
Liczba wystawionych opinii: 3
Kliknij ocenę aby filtrować opinie
Opinia niepotwierdzona zakupem
"Ostatni dzień" to połączenie thrillera psychologicznego z dramatem rodzinnym, przy czym ten drugi odgrywa tu decydującą rolę. Emocje, o których pisze Lauranne Rice to trzon tej historii.
Autorka niezwykle przejmująco pisze o rodzinie Beth – jej siostrze, ojcu, mężu i córce. Bohaterka w dużej mierze zdeterminowała ich życie, a jej niespodziewana śmierć jest trudnym zderzeniem z rzeczywistością. Mnie w szczególności poruszył opis żałoby Sam. Nastolatka nie ma oparcia w ojcu, a jej ból, rozpacz i zagubienie wzbudzają w czytelniku wiele emocji.
Ponad 20-letnia przyjaźń kobiet i traumatyczne wydarzenia z przeszłości mają wpływ na życie rodzinne, dokonywane wybory i stosunek bohaterów do siebie. Relacje międzyludzkie odgrywają w tej historii znaczącą rolę, a Autorka kładzie na nie duży nacisk, zresztą – nawet zwierzęta mają tu swoją rolę do odegrania.
Wątek śledztwa jest na drugim planie, choć od niego wszystko się zaczyna.
Powoli na jaw będą wychodziły tajemnice bohaterów. Okazuje się, że Beth, od zawsze uważana za ideał, miała swoje sekrety. Przyjaźń miała być oparta na silnych fundamentach, ale śmierć jednej z przyjaciółek ujawniła prawdę o tej relacji.
Śledztwo prowadzone przez Reida w zasadzie opiera się tylko na domniemaniu winy, a nie poszukiwaniu dowodów. Przez to wątek kryminalny nie stanowi siły napędowej tej historii, a tylko jest pretekstem do jej opowiedzenia.
Zdaję sobie sprawę, że powieść nie wszystkim czytelnikom może przypaść do gustu. Jednak tych czytelników, którzy cenią warstwę psychologiczną, emocjonalność powieści i portret relacji międzyludzkich – ta historia zafascynuje.
Opinia niepotwierdzona zakupem
To była nostalgiczna podróż po mrocznej i dramatycznej historii rodzinnej. "Ostatni dzień" Luanne Rice to thriller psychologiczny, ale z głównym akcentem dramatu rodzinnego, który wybija się na pierwsze miejsce. Muszę przyznać, że trzymał mnie w niepewności do samego końca i nie raz dostawałam prztyczka w nos, ponieważ za każdym razem źle typowałam sprawcę.
Początek historii jest mocny, rozpoczyna się morderstwem ciężarnej kobiety - Beth. Jej mąż, nastoletnia córka, siostra i przyjaciele są zdruzgotani. I pojawia się detektyw, który poprzysiągł sobie odnalezienie sprawcy. Jest jeden powód, który go do tego popycha.
Autorka genialnie bawi się z czytelnikiem w "kotka i myszkę". Naprawdę nie sposób było wytypować sprawcę, bo każdy skrywał jakąś tajemnicę. Skupia się również na relacjach międzyludzkich, które nie zawsze są takie jednoznaczne i oczywiste za jakie je uważamy.
Polecam!
Opinia niepotwierdzona zakupem
Oj, nie porwała mnie ta książka. Pomysł na fabułę jest bardzo dobry i intrygujący. Tajemnice z nią związane budzą ciekawość. Jednak przedstawienie tej historii nie trafiło w mój czytelniczy gust. Nie poczułam dreszczyku, głębokich emocji i tego, czego oczekuję po książce, która przedstawiana jest jako połączenie thrillera psychologicznego z dramatem rodzinnym. Jak dla mnie było za dużo zbędnych opisów, które nie wnosiły za wiele. Całość była zbyt rozciągnięta, przez co nie czułam napięcia i tej ekscytacji z odkrywania kolejnych kart. Dużym plusem jest natomiast główny wątek, który od początku wzbudził moją ciekawość i sprawił, że nie potrafiłam odłożyć tej książki, dopóki nie poznałam zakończenia. A rozwiązanie sprawy dość mocno mnie zaskoczyło. Myślałam, że moje domysły idą w dobrym kierunku, jednak udało się autorce wywieść mnie w pole.
Fabuła mnie do siebie przekonała, wykonanie już mniej. Was zachęcam do samodzielnego sprawdzenia, czy książka trafi w Wasz gust.
2022-05-14@motyle_w_glowie