Opinia niepotwierdzona zakupem
Dziś ode mnie kilka słów o książce ,,Jak wspierać dzieci wysoko wrażliwe,, napisanej przez doktor Agatę Majewską.
Agata Majewska: doktor nauk o rodzinie, terapeuta dzieci i młodzieży, psychotraumatolog. Pracuje w założonym przez siebie Centrum Terapii i Rozwoju ,,Pod Skrzydłami Sowy,, w Katowicach. Autorka bloga rodzicielskiego Mama Sowa, założycielka grup wsparcia dla kobiet i Wioski Wrażliwości. Na co dzień mama dwóch wspaniałych dziewczynek.
Wrażliwość jest mi bardzo bliska, dlatego z ogromną ciekawością i zainteresowaniem sięgnęłam po tę książkę. Wrażliwość towarzyszy nam w życiu nieustannie i gdyby tak się zastanowić, to dostrzec możemy ją nie tylko w samym sobie, w drugim człowieku, ale też w otaczającym nas świecie, w przyrodzie....
Jednym z nas towarzyszy mniej innym bardziej. Każdy z nas odnajduje i odkrywa w niej coś dla siebie.
Wysoka wrażliwość jest jak mówi Autorka książki ,,wyjątkową podròżą w głąb siebie, chociaż z pewnością niełatwą.,, i ja w pełni się z Nią zgadzam.
Moją uwagę na pewno przyciągnęła okładka na której widnieje storczyk (orchidea). To zapowiedź dla czytelnika o czym będzie książka. Ten wyjątkowy kwiat nie pojawia się tu przypadkiem. Dla mnie jest symbolem wrażliwości. Dlaczego tak jest? dowiadujemy się już z pierwszych stron książki.
Nie jest to tradycyjny poradnik, jakich wiele na rynku, w którym rodzic dostanie od Autorki konkretne rozwiązanie dla swojego wrażliwego dziecka. Jest to wspierająca rodziców pozycja, w której Autorka dzieli się z czytelnikiem swoim doświadczeniem osobistym i zawodowym.
Bardzo spodobała mi się formuła w której została napisana książka. Czyta się ją lekko i z przyjemnością. Miałam wrażenie, jakbym czytała ,,powieść,,o wrażliwości.
Każdy z rozdziałów jest kontynuacją następnego. Każdy z nich niesie ze sobą coś ważnego. Autorka zwracając się do swoich czytelników w ciekawy i zrozumiały sposób wprowadza nas w świat wrażliwości. Ukazuje m.in. czym jest wysoka wrażliwość, jak ją rozpoznać u swojego dziecka, jak je w niej wspierać, jak budować wzajemne relacje z dzieckiem oraz jak w wysoko wrażliwym świecie dziecka zadbać o siebie jako rodzica.
Uzupełnieniem są jej osobiste doświadczenia. Dzieli się z nami swoimi wspêomnieniami z dzieciństwa jako WW dziecka, kawałkiem swojej dorosłości i obecnie wrażliwego rodzicielstwa, w którym opowiada o budowaniu relacji ze swoimi córeczkami, w tym jednej wysoko wrażliwej.
Przedstawia także doświadczenia dzieci i dorosłych, których poznała na swojej zawodowej drodze. Są to ich osobiste wyznania, którymi zechciały się z nią podzielić.
Dzięki temu możemy dowiedzieć się, jak wysoka wrażliwość wpływała na jej bohaterów i ich bliskich, na nią samą oraz jak przez lata ich zmieniała.
Jest to książka skierowana nie tylko do rodziców dzieci wysoko wrażliwych, ale też do wszystkich osób, dla których wrażliwość ma znaczenie, jest ważna i chcieliby poznać ją z nieco innej bardziej wrażliwej strony.
Czytając ją miałam poczucie, że nie jestem sama w tej podróży, jaką jest wrażliwość. Że gdzieś niedaleko są ludzie podobni do mnie, którzy nie rozumieją, szukają, zadają pytania o siebie... dla siebie...o swoich bliskich.
Zadaje je też sama doktor Agata Majewska. Są to ważne pytania do rodzica, ale nie tylko. Szuka też na nie odpowiedzi. Zastanawia się. Czasami czuje bezradność.
Miałam poczucie bycia z Autorką w dialogu.
Co dla mnie ważne, Autorka nie nażuca czytelnikowi swojego zdania. Własnych rozwiązań. W książce wyczuwalne jest wsparcie i zrozumienie z jej strony dla rodzica/specjalisty/opiekuna.
W swojej książce Agata Majewska porusza także wiele ważnych kwestii, z jakimi mierzą się rodzice. Są to m.in:
*High Need Babies (Dziecko wymagające)?;
*Jak odpowiadać na potrzeby dziecka i własne oraz jak się o siebie zatroszczyć?;
*Pierwsze separacje: żłobek, niania, przedszkole?
*Jak oswajać dziecięce lęki?;
*Adaptacja do złobka i przedszkola.
*Gdy pojawia się rodzeństwo?;
Zaskakujące, a zarazem ciekawe jest dla mnie zakończenie książki przez Autorkę. Dzieli się w nim z czytelnikem dwoma listami. Jeden z nich został napisany przez Agatę Majewską ,,w imieniu wrażliwego dziecka, które kieruje swoje słowa do mamy,,. Drugi list to osobista historia Czytelniczki jej bloga Mama Sowa ,,o tym, jak wysoka wrażliwość przenika życie dziecka, młodość i dalej towarzyszy im przez dorosłość aż do końca.,,
Te dwie historie choć różne, pozwalają odnaleźć w sobie bliskość....łączy je wysoka wrażliwość ❤️
Z całego serca polecam książkę doktor Agaty Majewskiej rodzicom i specjalistom, którzy na co dzień towarzyszą dzieciom w poznawaniu samych siebie i ich wrażliwości.
Jest to pozycja pełna wspierającej i żetelnej treści oraz polecanej literatury, do której możemy sięgnąć w razie potrzeby.
Zgodzę się z Autorką ,,że nie o porady chodzi, ale o zadawanie pytań i wspólne poszukiwanie tropu". O zobaczenie przed sobą konkretnego dziecka, jego potrzeb i wspierania go w jego rozwoju i wzrastaniu. Ważnym elementem wspierającym dorosłych w tym procesie będzie ich uważna obserwacja.
Jako dorośli podążajmy za dzieckiem i wspierajmy je mądrze bez względu na to, jaką rolę ,,odgrywamy,, w jego życiu.
Bądźmy uważni na siebie wzajemnie. Zatrzymajmy się i jeśli trzeba poddajmy refleksji....
Taką właśnie jest książka ,, Jak wspierać dzieci wysoko wrażliwe,, dla mnie....
Na pewno ta książka będzie mi towarzyszyć w mojej wrażliwej codziennej drodze i wspierać kiedy będę tego potrzebowała.
Dziękuję Autorce, że została napisana ❤️